wtorek, 6 stycznia 2015

Naan z książki „Chleb. Domowa piekarnia” Piotra Kucharskiego

     Mężowi  zachciało się dzisiaj chlebka naan. Nie chciało nam się iść do restauracji, a w domu były drożdzeJ.

   Książka do ręki, przestudiowanie przepisu, chwila bałaganu w kuchni i gotowe:  chlebek naan upieczony,  indyjskie danie warzywne z dużą ilością aromatycznych przypraw zrobione.

    Nie będę się rozpisywać na temat przepisu. Odsyłam do książki str. 210 - 212, wartą ją mieć. Nasz egzemplarz trafił do mojego męża za pośrednictwem tajemniczej mocy (Gwiazdki/Świętego Mikołaja), która to włożyła ją pod choinkę.







Chyba przestaniemy kupować chleb. Pewnego dnia przygotuję zakwas z przepisu Piotra Kucharskiego.