Mój ślubny w piątek wieczorem oświadczył mi, że chce
sernik. Gadał sobie coś tam z kumplem w pracy o ciastach… jedząc szarlotkę,
którą przyniósł ów kumpel. I stwierdzili, że sernik to jest coś co by chcieli
zjeść. Skutek jest taki, że jak sobie gadał to to gadanie na samym gadaniu nie
może się skończyć. Powiedziałam jedynie „Dobra, dobra” mając nadzieję, że go
przejdzie, albo przynajmniej zapomni. Pech chciał, że jak wstałam w sobotę koło
południa to oglądał BBC. A na BBC leciała akurat Nigella Lawson i robiła
sernik! Przypadek, przeznaczenie? Nieważne, jego nie dało się już od tematu
odciągnąć, siedział w necie i szukał przepisu. Ja przepis pamiętałam, ale
potrzeba matką wynalazków; on ma sernik w planach, ja mam książkę w ręku:).
Dostałam "Kitchen" tego samego
dnia:).
Spód:
-200 gramów herbatników digestive,
- 50 gramów solonych orzeszków ziemnych,
- 100 gramów ciemnej czekolady pokrojonej na drobne kawałki,
-50 gramów
niesolonego masła.
Masa serowa:
- 500 gramów sera
śmietankowego,
- 3 jajka,
-3 żółtka,
- 200 gramów cukru,
-125 ml kwaśnej
śmietany,
-250 gramów
gładkiego masła.
Polewa:
- 250 ml kwaśnej
śmietany,
- 100 gramów
mlecznej czekolady połamanej na kawałeczki,
- 30 gramów
brązowego cukru.
Wykonanie:
1. Rozgrzej
piekarnik do 170 stopni C.
2. Składniki na spód: wszystkie składniki zmiel w malakserze
i przełóż do tortownicy. Wyrównaj i
dociśnij masę – ja to zrobiłam palcami jak Nigella. Wstaw naczynie do lodówki.
3. Składniki masy serowej połącz przy pomocy miksera na
gładką masę.
4. Wylej masę serową na spód w tortownicy i piecz przez 50 - 60 minut (wierzch musi być
upieczony i suchy). Nie bój się, że się lekko przypiekł na wierzchu – ułatwia
to nałożenie polewy.
5. Wyjmij sernik z piekarnika i zrób polewę. Podgrzej na
małym ogniu kwaśną śmietanę, brązowy cukier i czekoladę. Kiedy czekolada się
rozpuści zdejmij rondel z ognia.
6. Wylej polewę na
sernik. Delikatnie, rozsmaruj polewę
na cieście i wstaw sernik na 10 minut do piekarnika.
7. Po wyjęciu z piekarnika pozostaw do wystygnięcia, a
następnie wstaw do lodówki, aby go schłodzić przez noc.
Następnie zjedz ( broń przed wszystkimi, hihihi ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz