sobota, 26 kwietnia 2014

Fernet Stock - bitter na sobotę



Łup z wyprawy do Czech. Lubię ziołowe gorzkie łupy.


Łup wcześniej nieznany przeze mnie, dziwne, bo z bardzo daleka nie pochodzi. Produkowany od 1927 w fabryce Plzeň-Božkov w Czechach.
Fernet jest elegancki i oryginalny, cóż tu dużo mówić: to bitter. Takie lekarstwo na wszystko z 14 ziół z całego świata. Tajemnicza, pilnie strzeżona receptura… Trzeba mieć naprawdę mocarne kubki smakowe…
Zdecydowanie łagodniejszy jest Fernet Citrus.
Jest też Fernet anyżkowy, którego przez nieuwagę nie przywieźliśmy ( ups!) i Fernet Z Generation ( imbir i mango), którego w ogóle w lokalnych sklepach nie widziałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz