wtorek, 11 listopada 2014

Kindzmarauli gruzińskie półsłodkie

Mój „facet rządzący w kuchni” wspomniał w poprzednim poście o gruzińskim winie. Nieco rozwinę temat.

Spośród gruzińskich win do tej pory naszym faworytem było Marani. Teraz to się jednak zmieniło. Naszą kuchnię w zakresie win zawojowało ciemnoczerwone półsłodkie gruzińskie Kandzmarauli z winogron ze szczepu Saperavi uprawianych w rejonie Kwareli.

Smak powalający. Nazywam to „smakiem skondensowanym”, czyli nie sikacz rozwodniony. Nie chodzi o to, że zwali z nóg zawartością alkoholu, no chyba, że się go za dużo wypije.

Powala nasyconym smakiem winogron rozlewającym się po języku. Smak boski.

Kandzmarauli występuje w kilku rodzajach. Próbowaliśmy 3 rodzaje z półki cenowej do 30 pln, ale to z czarną etykietą ze złotymi literami najbardziej przypadło mi do gustu. No cóż , jak będę miała okazję będę próbować innych dostępnych w Polsce. Ewentualnie wybierzemy się do Gruzji J


Reasumując: Kindzmarauli gruzińskie półsłodkie to mój absolutny faworyt.


cena ok.26 pln

Meg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz