środa, 31 października 2012

Słodki likier na jesienny wieczór - Licor de Platao Cobana i Ronmiel de Canarias Guajiro



Licor de Platao Cobana - słodki likier bananowy rodem z Teneryfy. Zaskakuje słodkością i smakiem dojrzałego banana, jednocześnie ostry w smaku, lekko gęsty w konsystencji . Sorry za pet, ale po prostu w plastiku jest lżejszy, co przy limicie bagażu jest ważne. Pięknie prezentuje się za to w szklanej pękatej butelce. 

Inną propozycją równie  rozgrzewającą jesienne wieczory jest:
Ronmiel de Canarias Guajiro – jaka sama nazwa wskazuje rum miodowy. Dla mnie to już klasyka. Polecam schłodzony lub jako dodatek do kawy. Można też oczywiście dodawać do drinków z innymi składnikami.

Jeśli będziecie na Islas Canarias koniecznie kupcie te „Producto de Canarias”!

Zresztą, po kilku eksperymentach , nawet nie kulinarnych, doszłam do wniosku, że trzeba kupować lokalne produkty, ponieważ jeśli je produkują to wiedzą w jakim celu. Kiedyś na wyjazd do „ciepłych krajów” wzięłam ze sobą nasz polski balsam po opalaniu ( polski/nie polski – dostępny w naszych drogeriach ), skończył mi się szybko, a wiadomo, że trzeba się czymś smarować, bo piecze! W lokalnej drogerii kupiłam balsam po opalaniu z aloe vera, uff jaka ulga nastąpiła dla mojego ( i męża ) ciała! Tonik do twarzy? Najlepszy z krajów arabskich ( woda różana, jaśminowa itd.).
Oczywiście moje opinie są czysto subiektywne;).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz