sobota, 15 września 2012

Playa de Las Cucharas



Ku zaskoczeniu męża mojego będąc na Lanzarote rzuciłam się na ryby!  O rybach później:)

Alllleeee, raz jadłam cheesburgera w Beach Barze ( a rzadko jadam cheesburgery – średnio raz na 2 lata). Zamawialiśmy piwo, pan przyjmujący zamówienie zapytał „W jakim języku mówicie; english, german?”,
- English.
- And polish. ( to było rzucone w żartach)
-Polish? One moment… Agata!!!!!
Obiad dostarczyła nam Agatos Polacos:
http://wiesci-z-wulkanu.blogspot.com/2012/09/wrzesniowa-tesknota.html

Towarzyszyła nam fajna pogawędka z Agatos i  piękny widok na Playa de Las Cucharas.
http://beachbar-lanzarote.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz